• Link został skopiowany

Sylwia Bomba z "Gogglebox" wspomina swoje oryginalne zaręczyny. "Był w crocsach i bokserkach, ale włożył marynarkę"

Sylwia Bomba udzieliła wywiadu, w którym wróciła wspomnieniami do swoich zaręczyn. Były bardzo oryginalne.
Sylwia Bomba
instagram.com/sylwiabomba

Sylwia Bomba znana jest nam głównie z programu "Gogglebox przed telewizorem", w którym na tyle spodobała się widzom, że występuje już w nim niezmiennie od samego początku, czyli od prawie 6 lat. Wraz z udziałem w telewizyjnym show przyszła popularność, którą Sylwia chętnie wykorzystuje, reklamując produkty na Instagramie. Celebrytka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i chętnie dzieli się również kulisami swojego związku, jak również macierzyństwa. Ostatnio zdradziła, jak wyglądały jej zaręczyny. Możecie się zdziwić. 

ZOBACZ TEŻ: "Gogglebox" bez Ewy Mrozowskiej? Sylwia Bomba początkowo miała mieć w programie inną kompankę

Sylwia Bomba wspomina nietypowe zaręczyny

Sylwia Bomba poznała swojego partnera Jacka ponad pięć lat temu w jednym z centrów handlowych. Jak sama przyznaje, zakochała się od pierwszego wejrzenia, a 14-letnia różnica wieku, wcale jej nie przeszkadzała. W ukochanym imponuje jej jego męskość i opiekuńczość. Ponad rok temu Jacek zdecydował się oświadczyć Sylwii. Wszystko wyszło dość nietypowo. 

Nie mogłam się doczekać, kiedy zobaczę pierścionek, więc Jacek dał mi go tak, jak stał, czyli w crocsach i bokserkach, ale włożył marynarkę i oświadczył mi się przed telewizorem. Potem w pełnym garniturze, z bukietem kwiatów w dłoni oficjalnie poprosił mnie o rękę - wspomina Sylwia w rozmowie z magazynem "Party". 

Obserwując Sylwię w programie "Gogglebox", odnosiliśmy wrażenie, że jest typem romantyczki, dla której piękne dekoracje i intymna atmosfera są niezbędne przy tak ważnej okazji. Jak się okazuje, myliliśmy się.

RG

Więcej o: