Drama u Kardashianów trwa w najlepsze. Nie wiemy, kto pisze scenariusze tych historii, ale powinien dostać Oscara. W kolejnym rozdziale historii o zdradzonej Khloe przemówiła w końcu potępiona przez Kardashianów Jordyn Woods. 22-letnia modelka wystąpiła w internetowym talk-show Jady Pinkett Smith "Red Table Talk" i opowiedziała swoją wersję wydarzeń historii, przez którą popadła w niełaskę celebryckiej rodziny. Podkreśliła, że nie poszła do łóżka z Tristanem Thompsonem, a "jedynie" dała się pocałować. Ale zacznijmy od początku.
Jordyn Woods opisała cały przebieg zdarzeń felernego wieczora. Bawiła się wtedy z przyjaciółmi w jednym z klubów, a po imprezie wylądowali na "afterze" u Tristana. Przyznaje, że nie dostała od sportowca żadnego zaproszenia, ale trzymała się swoich znajomych. I to był błąd. Żałuje, że nie wróciła do domu.
Nie powinnam była tam się znaleźć - mówi.
Jednak podczas imprezy ani razu nie znalazła się w sytuacji "sam na sam" z Tristanem. Cały czas przebywali w gronie wspólnych znajomych. Nie było erotycznych tańców i siedzenia na Tristanie okrakiem, jak głoszą plotki. Zostali sami dopiero około 6-7 nad ranem, kiedy Jordyn zbierała się do domu.
Gdy wychodziłam, pocałował mnie. To był pocałunek w usta, ale nie z językiem. I nie obwiniam go, bo sama na to pozwoliłam. Pod wpływem alkoholu ludzie robią głupie rzeczy, na których łatwo mogą zostać przyłapani.
Po tym zdarzeniu Jordyn szybko wróciła do domu z zamiarem zapomnienia o całej historii.
Wolałam udawać, że to się nie wydarzyło.
Mimo wszystko Jordyn nie czuje się winna rozstania Khloe i Tristana. Twierdzi, że w ich związku od dawna źle się działo, co chyba nikogo nie zaskakuje. Sportowiec nie pierwszy raz miał problemy z dochowaniem wierności matce swojego dziecka.
Jordyn podkreśliła też, że nie ma z Tristanem żadnego kontaktu i nie jest prawdą, że spotykała się z nim jeszcze przed imprezą (jak twierdzą niektórzy).
Żadnych spotkań, rozmów, nic.
Khloe Kardashian w emocjonalnym wpisie na Twitterze zarzuciła Jordyn kłamstwo.
Dlaczego kłamiesz, Jordyn? Jeśli chcesz ratować siebie, idąc z tym do mediów, zamiast przyjść do mnie i mnie przeprosić, to przynajmniej bądź szczera! BTW - to Ty jesteś powodem, przez który moja rodzina się rozpadła!
Złość Khloe podziela cała rodzina, która uważa, że Jordyn pogorszyła jeszcze sprawę, próbując się wybielić publicznym opowiadaniem kłamstw.
Wszyscy w rodzinie są wściekli bardziej niż kiedykolwiek. Zniesmaczyło ich, że Jordyn udzieliła wywiadu, by pokazać się w lepszym świetle - twierdzi źródło serwisu eonline.com .
Czekamy na ciąg dalszy, bo ta historia na pewno się tak szybko nie zakończy.
WJ