Kara dla Lindsay była dosyć łagodna - nie mogła wychodzić z domu. Wielu ludzi śmiało się, że to wcale nie kara, a raczej pozwolenie na leniuchowanie przez całe dnie. Tymczasem, jak się okazało, gwiazda zdecydowała się rozpocząć w areszcie intensywną pracę nad kolejnym albumem! Zapowiedź jej najnowszego singla daje do zrozumienia, że efekty tej pracy mogą być naprawdę dobre:
Pozostaje tylko trzymać kciuki za to, aby kolejny raz nie wpadła w jakieś tarapaty.
Zobacz także: