Na serwisie deser.pl pojawiły się przerażające zdjęcia - nastolatka z Niemiec boleśnie przekonała się o tym, że upublicznianie eventów na Facebooku może mieć niepożądane skutki. Jeśli nie chcemy w domu nieproszonych gości, trzeba zaznaczyć w "wydarzeniu" opcję "prywatne". W przeciwnym wypadku, tak jak przydarzyło się młodej Niemce, nasza impreza urodzinowa może się zamienić w prawdziwe piekło. Nigdy nie wiadomo, czego można się spodziewać po nieznajomych.
Przed domem dziewczyny pojawiło się ponad pół tysiąca osób. Tłumu nie dało się poskromić bez pomocy policjantów...
Kotek apeluje o ostrożność w korzystaniu z portali społecznościowych :)