Jak się okazuje, piosenkarka uważa, że Chris został ukarany za jej pobicie do tego stopnia wystarczająco, że nie ma sensu poruszać więcej tego tematu. Sądowy zakaz zbliżania się do niej został dla Chrisa zmieniony, żeby mógł pojawiać się na tych samych imprezach muzycznych, co ona. Sandra Rose, jedna bloggerek, zdecydowanie się z nią nie zgadza i z tego powodu napisała, że decyzja Rihanny o zamknięciu sprawy z Brownem jest dla niej poniżające i hańbiące. Rihanna skomentowała to w wywiadzie dla Rolling Stone mówiąc:
Wielu ludzi staje się bardzo odważnych, kiedy siedzą przed ekranem komputera. Kiedy ta dziewczyna zaczyna stawiać konkluzje na temat moich prywatnych decyzji, to mnie naprawdę wkurza. To moja decyzja. Nie podejmujesz tej decyzji za mnie.
Gwiazda podkreśla, że jej decyzja nie oznacza wcale, że zamierza wrócić do Chrisa:
To nie oznacza, że będziemy w związku, albo że w ogóle zaczniemy znów ze sobą rozmawiać... Nie będziemy ze sobą rozmawiać już nigdy w życiu. Po prostu nie chcę utrudniać mu życia w show-biznesie.