Rzadko można obejrzeć tak poruszający wywiad, jak ten, który Tomasz Lis zrobił z Joanną Racewicz. Dziennikarz nie szukał sensacji. Po prostu pytał i nie przerywał. Racewicz kilkakrotnie powstrzymywała się od płaczu . 10 kwietnia zawalił jej się świat. W katastrofie smoleńskiej straciła ukochanego męża, Pawła Janeczk a. Teraz samotnie wychowuje syna Igora.
Syn był z taty bardzo dumny. Paweł był postawny, przystojny, delikatny. Miał ciało jak młody bóg. Nie wiem czy na świecie są jeszcze tacy mężczyźni. Mam co do tego duże wątpliwości - powiedziała Racewicz.
Joanna wspomniała również, że jej 2-letni syn Igor powiedział ostatnio: "Mama jest, ja jestem, taty nie ma".
Paweł Janeczek zwany Janosikiem był szefem ochrony prezydenta Lecha Kaczyńskiego:
Sancita