Agent Tomek , a właściwie to Tomasz Kaczmarek od kilku tygodni jest bohaterem mediów. Napisał książkę, udzielił kilku wywiadów i w końcu pokazał swoją twarz. Twierdzi, że niczego nie żałuje. W wywiadzie dla Polsat News opowiedział o swoich "ofiarach" i tłumaczył, dlaczego na koszt państwa jeździł drogimi autami.
To one składały mi propozycje korupcyjne (...) Bywając w towarzystwie "białych kołnierzyków" musiałem nosić garnitury i jeździć drogimi samochodami. Są to narzędzia do zwalczania przestępczości. Jak pracowałem nad handlarzami narkotyków to nosiłem tandetne dresy ze Stadionu Dziesięciolecia. To był mój mundur do pracy. Do mediów moje zdjęcia dostarczyła osoba ze środowiska państwa Kwaśniewskich. To była zemsta - powiedział dla Polsat News, Tomasz Kaczmarek.
Ujawnienie w mediach zdjęć Tomka przekreśliło jego dalszą karierę w CBA jako agenta. Kaczmarek przyznał, że źle się czuje jako 34-letni emeryt. Dalej chciałby pracować jako agent. Agent Tomek .
Sancita