W najnowszej "Vivie" wywiad z Patricią Kazadi . Gwiazdka opowiada m.in. o relacjach rodzinnych i marzeniach o karierze w show-biznesie:
Ojciec zawsze powtarzał mi: Zapomnij o tych głupotach i o tym, że uda Ci się w show-biznesie. Gdy zobaczył mnie pierwszy raz śpiewającą w telewizji, rozpłakał się.
Patricia twierdzi, że nie miała lekko:
Nie do końca umiałam sobie znaleźć miejsce. Ale to z powodu nieśmiałości. Byłam wycofana, miałam niskie poczucie własnej wartości. Nie umiałam walczyć o swoją pozycję w grupie. Czułam się okropnie niedowartościowana, niezrozumiana.
Na szczęście znalazła się na to recepta:
Ogarnęłam się, podrosłam i poszłam na warsztaty aktorskie. Czułam się na tych zajęciach obrana ze skórki, goła i lekko poniżona tym wszystkim. Uznałam, że już gorzej nie będzie, więc po prostu puściłam wszystkie pasy bezpieczeństwa i rzuciłam się w to.
Chyba się opłaciło.
Aik