Jakiś czas temu, amerykański haker amator Kevin Kristopik włamał się na konto przyjaciela Justina Biebera na twitterze. Po co? Chciał w ten sposób uzyskać informacje o prywatnym numerze telefonu piosenkarza. Cała akcja wyszła szybko na jaw i Kevinowi nie udał się podstęp.
Cała sytuacja musiała jednak wyjątkowo zirytować Justina Biebera . Postanowił bowiem zemścić się na "włamywaczu". Jak? Wrzucił numer telefonu chłopaka na swojego twittera, twierdząc, że to jego własny. Przy numerze umieścił komunikat "Dzwońcie lub piszcie esemesy do mnie!". Efekt - biedny właściciel komórki dostał naprawdę wiele telefonów... ponad 10 tysięcy esemesów i nauczkę ;)