Jola Rutowicz nie raz udowodniła, że potrafi sensownie wypowiadać się na poważne tematy. Poważne, czyli takie, gdzie nie występują słowa: tipsy, konie, lateks. Jakiś czas temu gwiazda Big Brothera powiedziała coś mądrego o Pałacu Kultury, innym zaś razem o Katyniu. To wzbudziło kontrowersje, bo jak "różowa królowa" może mieć pojęcie o takich rzeczach. Otóż ma.
Jola powraca do tematu Katynia i chyba zalicza wpadkę:
Jak mi się coś nie podoba to zabieram głos. Jak to było w przypadku Pałacu Kultury, żeby go nie wyburzać. Jak również nawiązywałam do tego, żeby Rosjanie pojednali się z Polakami, że Polacy wybaczyli Rosjanom Katyń. Jak można się na kogoś złościć, na coś co było tyle lat temu. To są rzeczy, na które mogę się wypowiedzieć - powiedziała w Lookr.tv
Dobrze mówi?
Mrock