Z Edyty Herbuś drwią już nie tylko dziennikarze, ale także prowadzący. Dlaczego jest tematem żartów? Karolina Korwin-Piotrowska nazwała Edytę "Lachonkiem" i będzie miała sprawę w sądzie. Podobny los może czekać Kingę Rusin . W programie You Can Dance , prowadząca zwróciła się do Tomka Barańskiego - uczestnika show, a prywatnie byłego faceta tancerki
No widzisz, najbardziej na tym, że nie wszedłeś do finału, ucierpiała Edyta Herbuś - powiedziała Kinga Rusin. Przecież obiecałeś jej, że poprosisz ją o rękę, jak wejdziesz do finału - ciągnęła temat.
Barański stał i powstrzymywał się od śmiechu. Zresztą jak całe studio. Nagle wszyscy wybuchnęli śmiechem, śmiejąc się z żartu o Edytce. Tomek czuł się zażenowany, a najbardziej rozbawione było jury. Jak myślicie, dlaczego?
Mrock