• Link został skopiowany

Znowu jeżdżą po Chylińskiej. Tym razem Muniek

Tak mocnej opinii o Agnieszce nie było.
Muniek Staszczyk,Agnieszka Chylińska/KAPIF
KAPIF

Mamy wrażenie, że po słowach Muńka na temat Agnieszki Chylińskiej rozpęta się medialna wojna między artystami. Do gardeł rzucą się nie tylko zainteresowani, ale także Michał Wiśniewski czy Sara May (oni zawsze biorą udział w medialnych potyczkach, nawet jeżeli nie dotyczą ich).

Wczoraj po Chylińskiej jeździła Łepkowska. Ale Muniek, żeby było pikantniej - krytykuje Chylińską przede wszystkim z czasów O.N.A. Uważa, że muzyka jaką tworzyła ze Skawińskim to nie rock!

To jest sympatyczna dziewczyna. Ale byłem za stary, żeby łapać się na "Fuck Off nauczyciele". Mieliśmy większe problemy w 80 latach jak zaczęliśmy grać - stan wojenny, kopalnia Wujek a nie "Fuck Off nauczyciele". To był taki bunt z "Bravo Girls". Dla mnie to nigdy nie był prawdziwy rock'n'roll ale ludzie łykali to jako rock. Niektóre gospodynie domowe mówiły - to jest rock - powiedział Muniek w "Maglu towarzyskim".

Według Staszczyka nowa płyta Agnieszki Chylińskiej "Modern Rocking" to nie jest muzyka. Uważa, że w tym wszystkim na pewno jest jednak jakiś zamysł.

Mocne. Powiedzieć o Agnieszce, że nie jest rockową laską - cios poniżej pasa. Czy Lady Aga odpowie na zarzuty Muńka?

Mrock

Więcej o: