Marcinkiewiczowie nie mają łatwego życia w Polsce . Wszędzie czyhają na nich fotoreporterzy , a dodatkowo mają na pieńku z chuliganami . Samochód Kazimierza kuje w oczy zazdrośników. Warte 170 tysięcy złotych terenowe BMW zostało ostatnio porysowane przez wandali .
Kazimierz i Isabel wybrali się do kawiarni Trylogia w hotelu Jan III Sobieski . Po powrocie z obiadu okazało się, że ktoś porysował samochód byłego premiera .
Dziennikarze "Super Expressu" zaapelowali do ludzi nieprzychylnych Marcinkiewiczom .
Zazdrośnicy, zostawcie wreszcie Marcinkiewiczów w spokoju!
Część winy leży po stronie Kazimierza i Isabel , którzy niepotrzebnie na siłę promują się w mediach. Jednak rysowanie samochodu to zdecydowanie przesada.
Janus