"Fakt" donosi, iż ceniony aktor Bogusław Linda czuje się porzucony przez branżę filmową. Mało tego. Ponoć gwiazda filmów sensacyjnych wręcz żali się ZNAJOMYM i płacze w rękaw, że nie dostaje scenariuszy do ręki.
Skąd takie informacje ma Fakt właśnie? Pamiętajcie, w plotkach zasada jest taka - jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi napewno o znajomych gwiazd . I od kumpli Lindy tabloid ma takie informacje:
Nie trafia do mnie żaden normalny scenariusz, żadna normalna rola - mówi znajomy/a Bogusława
Inna znajoma z otoczenia zdradza:
Boguś nie lansuje się salonach. Nigdy nie czuł takiej potrzeby. Ale bardzo go martwi, że wszyscy o nim zapomnieli.
Jak to wszyscy? "Fakt" pamięta o każdym.
Mrock