Uwaga!

Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych

  • Link został skopiowany

Nie stawił się na rozprawie w sprawie pobicia policjantów!

Może stracić 20 tysięcy złotych.
kapif

Na potrzeby programu "Taniec z gwiazdami" Radek Majdan przeszedł prawdziwą metamorfozę. W domu zostawił dresiki, które pewnie kochała Doda i ubrał frak. Pozwolił nawet fryzjerom wyprostować sobie włosy. Wszystko po to by ludzie zapomnieli o epizodzie w Mielnie.

Przeszłość jednak wciąż nie daje o sobie zapomnieć. "Super Express" podaje, że Radek oraz jego dwaj koledzy mieli w poniedziałek stawić się w Koszalinie, gdzie toczy się proces w sprawie pobicia policjantów w Mielnie.

Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Na rozprawę nie dojechali, bo zepsuł im się samochód. Jeśli nie przedstawią dokumentów potwierdzających awarię auta, przepadną ich poręczenia majątkowe. Majdan może stracić 20 tysięcy złotych. Dla niego to żadna strata, bo w TVN-ie bardzo dobrze płacą.

W pierwszym odcinku "Tańca z gwiazdami" Radek sprawiał wrażenie kulturalnego, ułożonego mężczyzny. Jeśli ludzie "kupią" taki wizerunek, piłkarz będzie mógł spokojnie starać się o pracę w telewizji. W końcu chce być konferansjerem. Pewne doświadczenie już ma:

szaza

szaza@g.pl

Więcej o: