Wczoraj pokazaliśmy wam show Dody , które zrobiła w weekend na festiwalu w Sopocie . Piosenkarka jest zadowolona z występu i przede wszystkim z oprawy. Na swojej stronie Doda.net.pl pochwaliła całą ekipę, która pomogła jej stworzyć widowisko .
Kiedyś w jednym z wywiadów powiedziałam, że w Polsce nie da się zrobić show, że nasz kraj nie jest na to przygotowany pod względem technicznym, że nie ma ludzi, którzy mogliby to unieść. Po ostatnim festiwalu w Sopocie diametralnie zmieniam zdanie!
Jak pisze pracowała z najlepszą ekipą w Polsce. Podziękowała wszystkim współpracownikom od managmentu, przez pion "stylizacyjny ", ekipę techniczną, a kończąc na zespole, grupie Volt i Agustinie Egurroli .
Jestem bardzo zadowolona i uważam, że Nasz występ w Sopocie przejdzie do historii!
Dorota nie byłaby sobą, gdyby w swojej wypowiedzi nie dała jakiejś uszczypliwości. Dostało się wszystkim pozostałym artystom.
Proponuję wszystkim artystom by "odrobinę" się wysilili, żeby coś się działo na tej scenie, a nie tylko Doda i długo, długo nic. Bo wystarczy jedynie chcieć i można zrobić naprawdę fajny performance. Coś tej naszej publiczności się w końcu należy. Pokażmy, ze Polacy coś potrafią!
Za ten pomysł trzeba Dodę pochwalić. Oglądając marne podrygi roznegliżowanych artystek i bazarowo wylansowanych artystów ma się jeszcze bardziej dość polskiej sceny "muzycznej" .