• Link został skopiowany

Hanna Lis nie poprowadzi "Faktów"!

Kamil Durczok nie ma zamiaru do niej zadzwonić. Czemu?
kapif.pl

Co się teraz stanie z Hanną Lis ? To pytanie od kilku tygodni zadawane jest przez dziennikarzy. Znana prezenterka nie wróci przecież ani do TVP, a tym bardziej do Polsatu. Teoretycznie zostaje jej tylko TVN, ale okazuje się, że tam jej też nie chcą.

Nie mam problemu z zapewnieniem obsady prezenterskiej na najwyższym poziomie i dlatego nie zadzwonię do Hanny Lis z propozycją pracy, abstrahując od tego, czy ona sama w ogóle by tego chciała - powiedział "Dziennikowi" szef "Faktów" Kamil Durczok

Przy okazji rozmowy o Hannie Lis , szef "Faktów" skrytykował trochę dziwną politykę jaką prowadzą władze TVP.

Telewizja publiczna nie toleruje osobowości. Nie wiem, jak się współpracuje z Hanną Lis, ale na tym polega siła osobowości telewizyjnych, że są to często ludzie o niełatwym charakterze, niekoniecznie przytakujący przełożonym. Psim obowiązkiem szefa "Wiadomości" opłacanego z publicznych pieniędzy jest umiejętność dobrania takich narzędzi, żeby komunikacja miedzy nimi była możliwa. Krótko mówiąc - wyciśnięcie z Hanny Lis całego jej talentu - stwierdził Durczok

Może to i dobrze. Wyobrażacie się co by się działo np. na stołówce w TVN-ie, gdyby nagle Hanna Lis i Kinga Rusin stanęły koło siebie? Ludzie nie mogli oderwać od nich wzroku.

Więcej o: