• Link został skopiowany

To tatuś obiecał jej ulicę?!

Doda stanowczo zaprzecza pogłoskom, jakoby zażądała od władz Ciechanowa ulicy nazwanej jej imieniem. Prawdopodobnie na ten pomysł wpadł ojciec gwiazdy.
KAPIF.PL/KAPIF

Jakiś czas temu informowaliśmy o tym, że Doda miała zażądać od władz Ciechanowa (miasta, z którego pochodzi) nazwania jednej z ulic lub ronda jej imieniem.

Jeśli tak by się nie stało, Doda odwołałaby wszystkie koncerty w rodzinnym mieście. Kara musi być!

Jak donosi "Twoje Imperium", wokalistka zabrała głos w tej sprawie i zapewniła, że to władze Ciechanowa, a nie ona sama, wyszły z propozycją stworzenia ulicy lub ronda Dody .

Temu natomiast zaprzeczyła rzecznik Prezydenta Ciechanowa. Poinformowała ona tygodnik o tym, że w spisie proponowanych nazw ulic dostępnym w Urzędzie Miasta wcale nie ma ulicy Dody . A co ważniejsze, Prezydent Ciechanowa ani Rada Miasta nie proponowali artystce ulicy ani ronda.

Dlatego też wielce prawdopodobne jest to, że to ojciec Rabczewskiej, który jest ciechanowskim radnym, wpadł na kontrowersyjny pomysł nazwania ulicy lub ronda imieniem swojej córki. Jeśli jej to obiecał, to niestety nie dotrzymał danego słowa... Tatuś za wysoko mierzy.

Więcej o: