Pomimo tego, że Miley Cyrus nie czuje się ostatnio szczęśliwa, jej związek z Justinem trwa w najlepsze. Dziewczyna powiedziała jednak niedawno, że jej serce potrzebuje wakacji, więc być może nadszedł czas na poważniejsze decyzje.
Rozrywkowa gwiazdka stara się jednak zatuszować obecne problemy i opowiada różne ciekawe historie.
Oto jej najnowsza wypowiedź:
Często jak jedziemy samochodem, Justin kieruje a ja siedzę za nim. Jak zapewne wiecie jego ulubiona fryzura to koński ogon. Muszę przyznać, że od kilku dni planuję zabrać nożyczki na jedną z naszych wypraw ;)