Młody gwiazdor wytłumaczył magazynowi PopEater, dlaczego klip wygląda tak, a nie inaczej:
Jest taki moment, kiedy stoisz na scenie i widzisz kogoś pośród publiczności. Zaczynasz śpiewać tylko dla niego, czujesz, że jesteście tylko we dwoje.
Kotek zna to uczucie...Kiedy trzeba wystąpić przed dużą grupą ludzi, najlepiej wypatrzyć sobie jedną osobą i wmówić sobie, że mówi się tylko do niej, wtedy jest łatwiej :) Niemniej, teledysk Davida jest naprawdę fajny! Chwilami możemy mieć wrażenie, że śpiewa tylko dla nas...Zobaczcie!
Komentarze (0)
David Archuleta - Touch My Hand - teledysk
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!