Dziecko w drodze, ślub tuż tuż, a Cezary Pazura zamiast przygotowaniami do wesela, zajmuje się pracą na planie filmu "Belcanto". Ciężar przygotowań spadł więc na Edytę Zając . To ona musi wybrać kwiaty, alkohol czy nawet zdecydować, co podać gościom na deser...
Jak podaje "Fakt", Cezary Pazura w tym czasie będzie grał tenora z prowincjonalnego teatru na planie nowego filmu Ryszarda Nyczki. Ekipa planuje ponoć aż 40 dni zdjęciowych. Ostatni klaps na planie filmu padnie dopiero pod koniec maja, czyli tuż przed ślubem aktora. Grunt, że Czarek ma pracę!