• Link został skopiowany

Jonasi, fani, dach, policja - o co chodzi?

Szokująca historia...

Wszyscy wiedzą, że Jonas Brothers posiadają niezliczone grono fanów na całym świecie. Niektórym z nich nie wystarcza słuchanie płyt i uczestniczenie w koncertach, gdyż potrzebują dodatkowej dawki adrenaliny.

Na bardzo głupi pomysł wpadła niedawno amerykańska wielbicielka Jonas Brothers . Otóż wybrała się pod dom chłopców, aby zrobić kilka zdjęć. Licząc na dobre fotki, srodze się zawiodła.

Jako, że pogoda była ładna, przypuszczała, że Jonasi pływają w prywatnym basenie. Nie zastanawiając się długo weszła na ogrodzenie i przeskoczyła na dach. Już miała robić pierwsze zdjęcia, kiedy rozległ się przeraźliwy dźwięk alarmy. Przerażona dziewczyna zaczęła uciekać w popłochu, gdyż w oddali słychać był głos policyjnych syren.

Młodej fance udało się ukryć, jednak dzięki zdjęciom które wyciekły do Internetu, jej identyfikacja nie potrwa długo.

Oto jedna z fotek (zauważcie, że była na boso):

Kotek nie popiera takiego zachowania i ma nadzieję, że nie usłyszy już takich historii.

Tak na marginesie, co sądzicie o całej sytuacji?

Więcej o: