Były korespondent publicznej telewizji Max Kolonko , pozwał gazetę codzienną "Fakt" za artykuły z 2006 roku. Tabloid bacznie wtedy śledził rozstania i powroty reportera i znanej aktorki Weroniki Rosati , nazywając Kolonko min "Łajdakiem".
Teraz Max żąda zadośćuczynienia w wysokości 100 tysięcy złotych oraz przeprosin na łamach gazety. Na mieście mówią, że dojdzie do ugody między tabloidem a dziennikarzem.
Plotek przypomina, że to nie pierwszy raz, kiedy osoba publiczna pozywa "fakt". Zrobiła to oraz Joanna Brodzik i Edyta Górniak . Asia dostała wtedy 150 tysięcy złotych, natomiast odszkodowanie Edyty nadal utrzymywane jest w tajemnicy.