Nicole Richie, Joel Madden i Harlow - więcej fotek

Wczoraj Kotek pokazywał Wam pierwsze zdjęcie malutkiej Harlow, córki Joela Maddena i Nicole Richie. Zobaczcie więcej fotek!

Szczęśliwi rodzice udzielili również ciekawego wywiadu.

Kto pierwszy płakał?

Nicole: Ja popłakałam się od razu.

Joel: Zaraz po tym, jak się pojawiła. Wiecie, to taki wewnętrzny płacz, kiedy jeszcze drżysz z emocji.

Jak wybieraliście imię?

Nicole: Nie mogliśmy dojść do porozumienia. Ja chciałam jakieś hipisowskie imię, a on chciał biblijne. Zawsze lubiłam imię Kate, ale wiedziałam, że nie nazwę tak dziecka, ponieważ jest takie pospolite.

Pomaga wam ktoś w opiece nad małą?

Joel: Nie mamy nianii. Mamy za to nasze mamy, które bardzo nam pomagają.

Nicole: I oczywiście musieliśmy zaufać Bejiemu, który mieszka 6 domów dalej. Zostaje czasami z małą.

Joel: Pamiętam jeden dzień, kiedy cały czas siedziałem w pracy, a Nicole nie wychodziła z domu przez 48 godzin. "Pójdźmy do restauracji niedaleko", powiedziałem, a Benji został z małą. Później ktoś nam powiedział, że przeczytał, iż w ogóle nie było nas w domu. To szaleństwo! Wychodzisz z domu na godzinę, a wszyscy naokoło mówią, że zostawiasz dziecko

Urocza w nich rodzinka, co?

Więcej o: