Do kina na "Alvina i wiewiórki"

Widzieliście kiedyś kreskówkę "Alvin i wiewiórki"? Nie? To teraz macie świetną okazję, aby to nadrobić. Do kin lada dzień wejdzie długometrażowa i unowocześniona wersja serialu animowanego.

O czym będzie film? Twórca piosenek, niejaki Dave Seville, jest posiadaczem czegoś, co stanie się sensacją sezonu - trzech śpiewających wiewiórek. Jak to w "bajkach" bywa, Alvin, Teodor i Szymon szybko podbiją serca publiczności. Z drugiej strony namieszają trochę w spokojnym życiu Dave'a.

Animacja na bazie powstałej w latach pięćdziesiątych serii bajek animowanych o zespole muzycznym składającym się z trzech wiewiórek: psotnego lidera grupy Alvina, wysokiego, spokojnego Szymona, oraz pucołowatego, wrażliwego Teodora.

Komedia zapowiada się świetnie! Namówcie przyjaciółki i wspólnie wybierzcie się do kina np. w czasie ferii. Kotek też pójdzie. Szkoda tylko, że film jest o wiewiórkach, a nie o kotkach...

W kinach już od 11 stycznia!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.