Joanna Liszowska postawiła wszystko na jedną kartę. Odwołała po raz kolejny ślub z Tadeuszem Głażewskim i skupiła się wyłącznie na polsatowskim show "Jak Oni Śpiewają". Nic dziwnego, że jej udział w programie budził od samego początku wielkie emocje nie tylko wśród telewidzów, ale również najbliższych.
Finałowy odcinek "JOŚ" nie przyniósł żadnych niespodzianek. Do finału przeszła z marszu Joanna Liszowska, która okazała się w rywalizacji z młodziutką Patricią Kazadi bezkonkurencyjna. Dlaczego tak się stało? Jedną z najoczywistszych odpowiedzi jest fakt, że Liszowska cieszy się po prostu większą popularnością wśród Polaków. Aktorka zdążyła już oswoić Polaków ze sobą w serialu "Na dobre i na złe" i w jednej z edycji "Tańca z Gwiazdami".
Wczorajszy odcinek potwierdził tylko, że Liszowska ma do perfekcji opanowany warsztat piosenkarki. Edyta Górniak miała rację stwierdzając, że Joasia powinna poważnie zastanowić się nad swoją karierą.
Muszę przyznać, że Joasiu możesz mieć poważny kłopot. Wydaje mi się, że jesteś wyśmienitą piosenkarką i równie dobrą aktorką. Ale osobiście wolę ciebie śpiewającą - powiedziała Edyta.
Prawdziwą sensacją okazał się występ Edyty Górniak . Piosenkarka dwa miesiące od premiery platynowej już płyty "E.K.G", w końcu zaśpiewała swoje nowe przeboje. Trzeba przyznać, że to były najmocniejszy punkt tego odcinka "JOŚ". Edyta za wykonanie dwóch piosenek zebrała owację na stojąco. Na widowni artystkę wspierała spora ekipa rodziny Darka Krupy, męża Górniak. Tak trzymać!
Wszystkie gwiazdy śpiewały dobrze! Ale Liszowska zdystansowała swoją konkurencję nie tylko głosem, ale przede wszystkim charyzmą, której trudno doszukać się w nastrojowym i lirycznym głosie Piotrka Polka . Udział aktora w finale to chyba największe zaskoczenie w drugiej edycji "JOŚ".
Wygrana Joanny Liszowskiej bardzo ucieszyła jej przyjaciół, a wśród nich pojawił się Michał Piróg i Andrzej Krzywy, oraz narzeczonego Tadeusza Głażewskiego .
Aktorka może w końcu odetchnąć i zająć się życiem prywatnym. Ciekawe, czy teraz w końcu weźmie planowany ślub. Kilka miesięcy temu Liszowska stwierdziła, że chce wyjść za Tadeusza zaraz po zakończeniu zdjęć do " JOŚ" . Jedną z dat, którą ponoć para bierze pod uwagę jest 26 grudnia tego roku. Czy tak się stanie? Tego nikt nie wie poza Joanną i Tadeuszem. Choć z pewnością ucieszyłaby się z tej wiadomości Edyta Górniak, która tydzień wcześniej zadeklarowała chęć zaśpiewania na jej ślubie "Ave Maria".
Jedno jest pewne! Pierwszy singiel Liszowskiej trafi do sklepów już w najbliższy wtorek. Plotek gratuluje Joasi wygranej i czeka na jej debiutancką płytę!