Agnieszka wykonała swój pierwszy singiel oczywiście z playbacku. Nie wiedzieliśmy, że kiedyś to powiemy, ale już głos Mandaryny podoba nam się bardziej niż Frytki. Marta nie śpiewa najlepiej, ale przynajmniej swoje niedociągnięcia wokalne rekompensuje świetnym tańcem.
Agnieszka w trakcie swojego występu tańczyć próbowała. Niestety słowo próbowała idealnie obrazuje to, co widzieliśmy na scenie.
Piosenka Frytki:
Wywiad z Frytką i Ewą Sonnet: