Doda jak zwykle jest skromna:
Jak ja bym wydała pamiętniki to raz, że zwiększyłby się procent umieralności tych wszystkich starszych babć i w ogóle byłaby jakaś masakr. Nie wiem czy Polska zniosłaby to. Tam jest taki hardcore, że szok. Ale w sumie to byłoby dobre przed wyborami.
Czy sobie poradzi?
Napiszę jakąś książkę, na pewno to uczynię. Ja zawsze miałam same szóstki z polskiego. Rozprawki, które pisałam były takie, że w ogóle moje nauczycielki lizały mi stopy ze szczęścia. Na pewno to zrobię, z pewnością.
Moglibyśmy zrobić sondaż "Czy Doda sama napisze swoją książkę ", ale chyba nie ma sensu...