Więcej informacji na temat Eurowizji Junior znajdziesz na stronie Gazeta.pl
W niedzielę 19 grudnia na scenie w Paryżu utalentowani wokaliści i wokalistki z całej Europy zaprezentowali przed milionami widzów niesamowite umiejętności wokalne. W trakcie koncertu nie zabrakło też akcentów z dorosłej Eurowizji. Widzowie mieli okazję zobaczyć występ Barbary Pravi, która zgarnęła drugie miejsce w tegorocznym konkursie w Rotterdamie. Po tym, jak skończyła śpiewać, wydarzyła się niespodziewana sytuacja, której widzowie nie powinni zobaczyć.
Telewizyjne transmisje na żywo rządzą się swoimi prawami i niestety pewnych sytuacji nie da się uniknąć. Podczas niedzielnego koncertu, na scenie w Paryżu pojawiła się Barbara Pravi, która oczarowała widzów i publiczność. Jednak tuż po jej występie, nie obyło się bez pewnej wpadki.
Artystka nie zdążyła jeszcze zejść ze sceny, gdy wbiegł na nią mężczyzna w ciemnym stroju. Był to jeden z członków ekipy sprzątającej, która po chwili wkroczyła w większym składzie, aby zadbać o nawierzchnię przed kolejnym występem. Kamery nie zdążyły pokazać innego ujęcia i niestety widzowie zobaczyli kulisy pracy nad koncertem.
Tegoroczną reprezentantką Polski była 13-letnia Sara James, która zdobyła drugiej miejsce w prestiżowym konkursie. Tuż po ogłoszeniu wyników młoda wokalistka podzieliła się z fanami wrażeniami z występu oraz podziękowała za oddane na nią głosy.
Kochani, dziękuje pięknie za wszystkie głosy, które na mnie oddaliście. Ostatecznie zajęłam drugie miejsce i jest to dla mnie ogromny sukces. Dziękuje całemu mojemu zespołowi obecnemu ze mną na miejscu i nie tylko, wasze wsparcie dodawało mi skrzydeł. Teraz pora na chwilę odpoczynku i lecimy dalej - napisała Sara James na Instagramie.
Zwyciężczynią Eurowizji Junior 2021 okazała się wokalistka pochodząca z Armenii.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!