Z pewnością zdążyliście zauważyć, że królowa Elżbieta zawsze ma przy sobie torebkę. Jak się okazuje, ten element garderoby jest robiony na specjalne zamówienie, co oznacza, że nikt inny nie posiada identycznego. Podobno każda torebka ma dla niej szczególne znaczenie. Podczas wyjść królowa ma w niej trzy podstawowe rzeczy - małą puderniczkę, szminkę i białą lnianą chusteczkę z inicjałem "E".
"US Magazine" podaje, że niezwykle cenne dla królowej Elżbiety są klucze do skrzynki wysyłkowej, w której przechowywane są poufne dokumenty zawierane między nią a ministrami rządowymi, a także jej rodziną. Klucze nosi na łańcuszku Św. Krzysztofa, który otrzymała od ojca.
Ulubionym miejscem królowej Elżbiety jest posiadłość Balmoral. Zamek położony jest nad rzeką Dee w Szkocji. Rodzina królewska zatrudnia około 50 pracowników etatowych i od 50 do 100 osób w niepełnym wymiarze godzin, które dbają o majątek. To tam monarchini ucieka, aby się wyciszyć. Ona i książę Filip przyjeżdżali do zamku co roku, często także w towarzystwie księcia Williama i jego najbliższych.
Mogłoby się wydawać, że królowa Elżbieta nie ma słabości, ale nie do końca tak jest. Jak się okazuje, jest czekoholiczką. Królewski szef kuchni ujawnił niedawno, że matka księcia Karola wprost nie może oprzeć się czekoladzie. "Daily Mail" podał natomiast, że monarchini ma nawet swój własny gatunek, który nie jest dostępny w handlu detalicznym. To ciemna czekolada o nazwie Superior Culinary Plain.
Królowa Elżbieta ma też swoje przyzwyczajenia. Dla przykładu jej haromonogram dnia ułożony jest w taki sposób, by o godzinie 17 zawsze miała czas na filiżankę herbaty Earl Grey. Ostatnio ponoć doradzono jej, aby zrezygnowała z alkoholu. Kiedy jednak ma na niego ochotę, wybiera gin i Dubonnet.
Komentarze (1)
Co królowa Elżbieta nosi w torebce i gdzie ucieka, by się wyciszyć? Oto pięć rzeczy, których na pewno o niej nie wiecie