• Link został skopiowany

Małgorzata Socha przyznaje, że jest "jesieniarą" i pokazuje przytulny salon. Zadbała o detale

Małgorzata Socha jest gotowa na mroźne listopadowe wieczory. Aktorka uzbroiła się nie tylko w ciepły, obszerny sweter. Nowy sezon do dla niej okazja do zmiany wystroju salonu. Sami zobaczcie!
Małgorzata Socha
Instagram - Małgorzata Socha

Więcej o życiu gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Jeśli lubicie długie wieczory pod kocem i ciepłe światło świec, a wasz ulubiony napój to pumpkin spice latte, prawdopodobnie jest w was coś z "jesieniary". Do grona miłośniczek tej pory roku oficjalnie dołączyła Małgorzata Socha.

Zobacz wideo Dlaczego Małgorzata Socha nie przyjęła nazwiska po mężu?

Aktorka nie ukrywa, że ceni sobie klimatyczne wieczory w przytulnym otoczeniu.

Jako "typowa jesieniara", poza ciepłymi swetrami czy dużymi szalikami, pamiętam także o tym, że jesień to idealna okazja na przearanżowanie domu i ubranie go w ciepłe, przyjazne barwy – napisała pod zdjęciami, na których prezentuje nowy wystrój salonu - napisała.

Jest ciepło i klimatycznie. Aż chciałoby się schować pod tym dużym kocem i przeczekać kilka miesięcy – tak co najmniej do marca.

 

Małgorzata Socha stawia na dodatki

Salon aktorki jest bardzo jasny. Najważniejszym elementem jest duża, popielata kanapa, która stanowi dobrą bazę do zabawy dodatkami.

Ciekawy detal to pomalowane na biało drewniane okiennice, które są interesującym połączeniem stylu rustykalnego z nowoczesnym designem.

W tak zaprojektowanym wnętrzu najważniejszą rolę pełnią sezonowe akcesoria. Na jesień Socha zdecydowała się ozdobić salon koszami z jabłkami i orzechami. Wybrała też koc, w ciepłym odcieniu beżu, bukiet z suszonej trawy i – jesieniarski must-have – dużą, kremową świecę. Zmiany w mieszkaniu aktorki spodobały się jej fanom:

Ale się zrobiło przyjemnie i klimatycznie!
Szkoda, że w tych czasach tak często o tym zapominamy... a przecież dbanie o piękno wokół siebie jest przyjemnością!

Co Wy o nich sądzicie?

Więcej o: