Ekipowych afer ciąg dalszy - i tym razem ponownie chodzi o Wersow. Ostatni film na kanale Ekipy z wyjaśnieniami nie pomógł im wybielić wizerunku. Widzowie najbardziej czekali na wyjaśnienia Weroniki Sowy w sprawie skradzionego logo. Wielkie oburzenie wywołał fakt, że na ten fragment twórcy postanowili poświęcić najmniej czasu. Materiał z Sową był mocno pocięty, a wyjaśnienia nie miały najmniejszego sensu. Wersow gubiła się w zeznaniach i brnęła w kolejne kłamstwa.
Oskarżenia o hipokryzję, oszustwa, a nawet plagiat - to ostatnio codzienność. Jakby dram z udziałem Wersow było mało - Weronika znów została skrytykowana i posądzona o kradzież pomysłów. Tym razem chodzi o jej kolekcję.
Pod jednym ze zdjęć promujących nową kolekcję w sklepie Wersow, pojawił się komentarz od Izabeli Macudzińskiej. Gwiazda "Królowych życia" zarzuciła Sowie kopię ubrań zimowej kolekcji Just Uniqe.
Powiem tak... Mega słabo... Jak ktoś się za coś zabiera, powinien mieć własną wenę i inwencję twórczą... No ale najwidoczniej komuś tego brak! - komentuje Izabela Macudzińska.
W dyskusję natychmiastowo wdała się fanka Weroniki Sowy.
Mogłabyś dokładniej podać, gdzie znajdę u ciebie podobne rzeczy? Poszukałam na twojej stronie w zakładkach "kolekcja", 15 stron i nie znalazłam podobnych - fanka Wersow staje w obronie idolki.
Okazało się, że chodzi o produkt już niedostępny. Izabela Macudzińska wyjaśniła, że w kolekcji zimowej jej ubrania były logowane w charakterystyczny sposób. Myślicie, że była tu inspiracja?
Wersow wielokrotnie wspominała, że lubi luksusowe marki, takie jak Gucci czy Misbhv. Czyżby postanowiła wprowadzić inspirowane produkty do jej sklepu? Wiele osób twierdzi, że kostiumy kąpielowe ze sklepu Weroniki Sowy są uderzająco podobne do tych z marek high fashion. Czyżby Wersow brakowało własnych pomysłów?