Dominika Gwit chętnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie publikuje głównie selfie, ale też zdarzają się zdjęcia z mężem, Wojciechem Dunaszewskim. Tym razem aktorka "zaprosiła" obserwatorów do swojego domu i zaprezentowała im swój salon. Jak go urządziła? Jedna rzecz w nim szczególnie zwraca uwagę.
Dominika Gwit choć pojawia się na branżowych imprezach i udziela wywiadów, to nie zdradza każdego szczegółu ze swojego życia. Chyba pewniej czuje się na instagramowym profilu, gdzie całkowicie kontroluje treści, jakimi chce się podzielić.
Aktorka uznała, że pokaże fanom, jak wygląda część jej domu. Na InstaStories pokazała fragment salonu. To pomieszczenie już kilka razy przewijało się na jej profilu, więc po kilku ujęciach można się przyjrzeć salonowi.
Gwit postawiła na bardzo intensywny kolor w salonie i wybrała ciemny odcień niebieskiego. Część ścian, właściwie te pod skosami są białe. W pomieszczeniu znalazł się niebiesko-zielony fotel, a obok niego drewniany stolik kawowy. Dość ciemne są też krzesła umieszczone z przy jasnym stole pod oknem. Żeby nieco rozjaśnić pomieszczenie aktorka i jej mąż zdecydowali się na białe meble - komodę i przeszklony regał. W rogu pomieszczenia znalazło się także pianino.
Wygląda na to, że Dominika lubi kwiaty zarówno doniczkowe, jak i cięte, a także świece zapachowe, bo tych u niej w salonie nie brakuje. Jedna z ozdób szczególnie zwraca uwagę. Na parapecie znalazł się napis "państwo Dunaszewscy", który para miała na weselnym stole.
Podoba Wam się salon Dominiki Gwit? Zdjęcia z tego pomieszczenia znajdziecie w naszej poniższej galerii.