O całej sprawie poinformował CBS Miami, publikując nagrania powiązane z zaistniałą sytuacją na kanale YouTube. Jak dowiadujemy się z materiałów, kobieta szybko zareagowała na sytuację, która ją zaniepokoiła. Zaufanie intuicji pomogło kelnerce uratować chłopca z rąk rodziców, którym daleko do ideału.
Kobieta od razu zwróciła uwagę na rodzinę, która pojawiła się w jednej z restauracji w Ohio. Podejrzanym zachowaniem dla Flavine był fakt, że cała rodzina zamówiła posiłki i zajadała się potrawami oprócz chłopca. Przy składaniu zamówienia, ojczym chłopca miał stwierdzić, że ten zje w domu. Kiedy nawiązała z jedenastolatkiem kontakt wzrokowy przeraziła się - jego twarz była pokryta sińcami i ranami. Tak samo wyglądały jego ramiona. Wiedziała, że musi działać szybko i ostrożnie.
Napisała kartkę z zapytaniem, czy chłopiec potrzebuje pomocy. Podeszła do stolika i pokazała kartkę w taki sposób, aby widział ją tylko chłopczyk. Ten spojrzał wtedy na kobietę i delikatnie skinął głową. To był oczywisty sygnał dla Carvalho. Szybko udała się na zaplecze, gdzie zadzwoniła po policję. Funkcjonariusze zatrzymali matkę i ojczyma dziecka, a je skierowali do lekarza. Po badaniach okazało się, że mały pacjent ma liczne obrażenia. Był maltretowany i molestowany od wielu miesięcy. Gdyby nie intuicja kobiety i spontaniczne, ale pomysłowe działanie, koszmar chłopca mógłby trwać do tej pory. Kelnerka praktycznie uratowała jedenastolatkowi życie.