• Link został skopiowany

Krzysztof Jackowski daje nam czas do końca lipca. W sierpniu się zacznie. "Kompromitacja, która rozleje się na cały świat"

Jeśli nie macie jeszcze planów na wakacje, zróbcie je czym prędzej. Człuchowianin Krzysztof Jackowski nie pozostawia złudzeń - sierpień będzie miesiącem, który spowoduje efekt domina.
Krzysztof Jackowski
fot. screen - YouTube @JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski Official

Za nami kolejne wizje Krzysztofa Jackowskiego, który od dłuższego czasu transmituje ich treści za pośrednictwem kanału na YouTubie. W ostatnim czasie wypowiedział się o Jarosławie Kaczyńskim, jak i zapowiedział tragedię w Barcelonie. O ile słowa człuchowianina - zgodnie z przyjęta tradycją - nigdy nie napawają optymizmem, tak te, które padły podczas dwóch ostatnich spotkań w szczególności przedstawiły fatalne wizje nadchodzącej czwartej fali.

Zobacz wideo Biznesy gwiazd. Niektórym udało się odnieść sukces!

Krzysztof Jackowski o czwartej fali pandemii

Jackowski zaczął krótko, lecz dosadnie:

Zacznie się w sierpniu.

Co się zacznie? Restrykcje. Jak twierdzi jasnowidz, wszystko będzie dziać się małymi krokami. 

Bardzo dziwnie mi się to kojarzy. Tak gdyby najpierw coś się zacznie dziać regionalnie. (…) Zacznie się w jednym regionie, może dwóch (…) i tam od razu będą konkretne restrykcje, nie obostrzenia.

Człuchowianin zaznaczył, że to, czego do tej pory doświadczyliśmy w trakcie pandemii jest niczym w porównaniu do tego, co nasz czeka. Wieszczbiarz nie ma wątpliwości, że wchodzimy w o wiele bardziej wymagający dla każdego etap. 

To, co było dotychczas, to było takie płynne, takie aż nudne. To, co będzie, to będzie potęgujące, niepokojące, radykalne. W całej tej sytuacji, która trwa od półtora roku roku, wchodzimy w etap poważniejszy. Nie będziemy czuli się komfortowo. Poczujemy bezsilność.

Jasnowidz twierdzi, że odnalazł jedno słowo na opisanie czwartej fali pandemii. Zaznaczył, że dotyczy ona sytuacji na całym świecie.

Jedno słowo w stosunku do czwartej fali: kompromitacja. Nie chodzi u tu o Polskę. W trakcie czwartej fali może dojść do jakiejś kompromitacji, do czegoś, co nas zbulwersuje. Będzie kompromitacja, która rozleje się na cały świat. Sam jestem ciekaw, co to może być.

Przebranżowiony tokarz zdradził również, jak będą wyglądały kolejne restrykcje. Przyznał, że czeka nas wyraźny podział - ci, którzy są zaszczepieni, będą mieli dostęp do większej ilości usług. 

Ludzie niezaszczepieni nie będą mieli dostępu lub będą mogli tylko w limitowanym czasie gdzieś przebywać.

Przypominamy, że to już nie pierwszy raz, kiedy jasnowidz straszy nas sierpniem. Wierzycie mu?

Więcej o: