Natalia Klimas to polska aktorka znana m.in. z ról w takich serialach jak: "Barwy szczęścia" i "Pierwsza miłość". Pojawiła się także w zagranicznych produkcjach: "Plotkara" czy "Słyszeliście o Morganach?". Gwiazda w 2018 roku wyszła za mąż za biznesmena Mikołaja Bobera. Para wychowuje dwie córki - półtoraroczną Zuzannę i dwumiesięczną Hanię. Rodzina jest dla Natalii bardzo ważna, jednak tym razem zdecydowała się wyjechać sama.
Natalia Klimas na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcie, na którym pozuje w kolorowej sukni na tle zachodzącego słońca. Byłoby to kolejne piękne zdjęcie gwiazdy, gdyby nie podpis zamieszczony pod fotografią. W poście Natalia opowiedziała o tym, że postanowiła wybrać się do Warszawy bez dzieci i męża. Opisała dokładnie swój pobyt w stolicy. Klimas wybrała się na kolację z koleżanką, a następnie spędziła samotną noc w hotelu. We wpisie przyznała, że mimo wielkiej miłości do swojej rodziny, taka chwila dla siebie świetnie na nią wpłynęła.
Wyjechałam do Warszawy na dwa dni. Sama! Męża i dzieci zostawiłam na Mazurach. Denerwowałam się na myśl o zostawieniu ich na noc. Po pół godziny dzwoniłam już z idiotycznymi pytaniami o kaszki i drzemki. Ale im bardziej oddalałam się od Mazur, tym bardziej czułam, że odpuszczam, czuję ulgę i rozluźnia mi się ciało. Poczułam wolność - wspominała.
Natalia szybko jednak zatęskniła za dziećmi, choć docenia czas spędzony bez nich.
Co za uczucie! Na wieś, z powrotem, pędziłam już jak na skrzydłach, spragniona loczków Z. i stópek H. ! Dotarłam dokładnie na zachód słońca. Wiem, że to dla kobiet trudne a wręcz niemożliwe. Ale, ten czas dla siebie to więcej niż odpoczynek. Po tym doświadczeniu już wiem, co to robi z głową. To magia. Całuję.
Inne mamy od razu podjęły dyskusję w komentarzach. Poparły Natalię, że czas dla siebie przy wychowywaniu dzieci jest bardzo ważny. O czym kobiety często zapominają.
Te chwile są bezcenne. Masz wspaniałego męża, który to rozumie. Ja jestem złą mamą, jak nie mam chwili dla siebie, wtedy wystarczy niewiele, żeby dzieci mnie wyprowadzały z równowagi. Balans w życiu mamy to bardzo trudne pojęcie, ale trzeba do niego dążyć.
Dokładnie zawsze trzeba mieć chwilę oddechu i czas dla siebie... chociaż mała chwila.
Zgadzacie się z opiniami internautek?