Edyta Górniak na pewno bardzo wzruszyła się słowami swojego syna. Allan Krupa, jej jedyny syn, udzielił wywiadu z okazji Dnia Matki "Super Ekspressowi". Za pośrednictwem mediów przekazał Edycie Górniak ułożone specjalnie dla niej życzenia.
Najbardziej życzę jej tego, aby po tylu ciężkich latach swojej kariery robiła tylko to, czego naprawdę pragnie w muzyce. Żeby zawsze była szczęśliwa i bezpieczna oraz abyśmy mieli taki kontakt na zawsze! - życzył mamie Allan.
Edyta Górniak praktycznie sama wychowała Allana. Jest on najważniejszą osobą w jej życiu. Łączy ich silna więź. Allan przyznał, że darzy matkę niesamowitym zaufaniem i bardzo ceni ją jako człowieka.
Nigdy na przykład nie spotkałem osoby, która by się z nią nie dogadała. Każdy mi jej zazdrości – ocenił Edytę syn.
Edyta Górniak traktuje swojego syna jak przyjaciela. Ze słów Allana wynika, że matka ceni sobie jego zdanie i daje mu wolność w podejmowaniu decyzji.
Przez okres dorastania dostałem też bardzo dużo wolności, dzięki czemu szybko się usamodzielniłem i ukształtowałem dzisiejszego siebie. Wszystko powyższe to tylko mały procent cech, które czynią moją mamę wyjątkową.
W wywiadzie, którego udzielił, Allan miło wspomina wszystkie spędzone wspólnie z matką chwile. Najbardziej w pamięci zapadły mu te, kiedy mogli z Edytą Górniak odpocząć, a mama czuła się swobodnie. Były to zwykle wakacyjne wyjazdy do Tajlandii, gdzie piosenkarkę nie nękali paparazzi.
Allan Krupa został zapytany, co sądzi o sławie Edyty Górniak, czy jest zazdrosny o to, że musi się dzielić swoją mamą z fanami. Na to pytanie chłopak rezolutnie odpowiedział, że zazdrość jest mu obca.
Zazdrość to dla mnie najgorsza cecha człowieka, dlatego też nigdy nie byłem zazdrosny i nigdy nie będę, ponieważ przez to, co razem z moją mamą przeszliśmy, wiem, że jesteśmy dla siebie nawzajem najważniejsi i nic tego nie zmieni.
Co sądzicie o takich relacjach mamy i syna?