Jak Izabella Miko spędza wolny czas? Jej sposobem na relaks i odpoczynek po ciężkim dniu pracy jest szalony taniec, w którym partneruje jej ukochany pies Keanu. Aktorka opublikowała na Instagramie filmik, na którym widać, jak z radością skacze ze zwierzakiem w rytm piosenki Tiny Turner "What's love got to do with it".
Szaleję z Keanu! A jak wy się relaksujecie? Zawsze tańczę, gdy jestem po ciężkim dniu pracy, w którym musiałam skupić się na zapamiętywaniu moich kwestii lub kreowaniu nowej postaci. To moja mała nagroda. O wiele zdrowsza niż drink, papieros czy skręt. Poza tym Keanu cieszy się tak samo jak ja! - wyznała w poście.
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że mieszkająca na co dzień w Stanach celebrytka zaprezentowała się na nagraniu w ciemnoczerwonych włosach. Zmieniła image?
Średniej długości blond włosy Izabelli Miko były jej znakiem rozpoznawczym. Czyżby postanowiła się z nimi pożegnać?
Jak podobają wam się moje nowe, czerwone włosy? - zapytała zaczepnie.
Na szczęście aktorka szybko rozwiała wątpliwości fanów i przyznała, że ekstremalna zmiana wizerunku jest wyłącznie wynikiem eksperymentowania z peruką. Mimo wyjaśnień internauci nie przepuścili okazji, by szczerze ocenić, czy ewentualna metamorfoza byłaby dla Izy korzystna.
Pięknie wyglądasz, ale zupełnie jak nie ty!
Iza, myślałem, że to ktoś inny. Nie poznałem cię.
Co za metamorfoza. Dobrze, że to tylko peruka...
W czerwonym ci do twarzy, ale wróć już do blondu - doradzali użytkownicy Instagrama.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat?