Robert Lewandowski pokonał Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo, zdobywając nagrodę FIFA The Best i tytuł najlepszego piłkarza na świecie w 2020 roku. To pierwszy piłkarz w historii Polski, który otrzymał tę prestiżową nagrodę. W plebiscycie głosowali selekcjonerzy i kapitanowie zespołów narodowych oraz dziennikarze i internauci.
Polacy mogą być dumni ze zdobytej przez Roberta Lewandowskiego nagrody. Przypomnijmy, że w okresie, który brany był pod uwagę, piłkarz strzelił aż 64 gole. Moment odbierania pucharu z pewnością zapisze się na kartach historii polskiej piłki nożnej. Do tego właśnie momentu ma zastrzeżenia były pięściarz, Marcin Najman.
Marcin Najman coraz częściej pojawia się w Telewizji Polskiej w roli eksperta, który wypowiada się na różnorodne tematy. Tym razem specjalista od wszystkiego podjął temat piłki nożnej, a raczej sposobu odbierania nagrody przez Roberta Lewandowskiego. Byłemu pięściarzowi nie spodobało się to, że polski piłkarz wygłosił swoje przemówienie w języku niemieckim. Swoje zastrzeżenia zawarł we wpisie na Twitterze.
Wielkie gratulacje dla Roberta Lewandowskiego! Należało mu się to zwycięstwo! Teraz trzymam kciuki, by przy odbiorze kolejnej nagrody, przemówienie zrobił po Polsku - napisał Marcin Najman.
Internauci nie pozostawili postu bez komentarza i szybko wyjaśnili "ekspertowi", dlaczego Lewandowski przemówił po niemiecku.
Panie Marcinie, jeśli pan oglądał galę, to musiał zauważyć moment, w którym prezydent FIFA prosi Roberta o mówienie po niemiecku. Fakt, wielu piłkarzy mówiło w swoich ojczystych językach, jednak należą one do tej grupy języków, którymi posługuje się większość ludzi na ziemi.
Jakbyś obejrzał całość, to widziałbyś, że powiedział też kilka słów po polsku.
Spokojnie, Panie Marcinie, będą tłumaczenia - pisali użytkownicy.
Wygląda na to, że wszystko już zostało wyjaśnione. Robertowi gratulujemy zwycięstwa.