Sara Boruc już nie może się doczekać przyjścia na świat swojego trzeciego potomka. Celebrytka celebruje każdą chwilę i dzieli się szczęściem na Instagramie. Na najnowszych zdjęciach widzimy m.in. Artura Boruca całującego brzuch żony. Rozczulający obrazek, prawda?
Nasze wieczory... Całujemy Nono i rozmawiamy z Nim - reaguje jakby nas rozumiał! A Wy rozmawialiście z dzidziusiem w brzuchu? Magia - napisała Sara.
Fani zaczęli wypytywać, czy "Nono" to imię dziecka, ale Sara odpowiedziała, że to tylko "ich przezwisko". W odpowiedzi na jeden z komentarzy zdradziła też, że do rozwiązania ciąży zostało jej sześć tygodni.
Zdjęcia bardzo poruszyły fanki Sary:
Sara obłędne zdjęcia! Dużo zdrówka.
Coś magicznego.
Słodki widok, mąż cudo.
Jaaaakie to słodkie.
Zgadzamy się i życzymy szczęśliwego rozwiązania!
WJ