Iza (Adriana Kalska) i Marcin (Mikołaj Roznerski) wreszcie mogą odetchnąć z ulgą. Artur (Tomasz Ciachorowski) jest zamknięty w szpitalu psychiatrycznym i jak na razie nie zagraża ich miłości. Zakochani mają też już z głowy Anię (Maria Pawłowska), która leczy depresję, a której mimo wszystko pomaga były partner za zgodą partnerki.
Co więcej, zakochani wreszcie będą mogli planować wspólną przyszłość. Marcin zdecyduje się poprosić ukochaną o rękę! Zrobi to w domu, wręczając jej pierścionek w czerwonym pudełeczku. Po radosnym wyrazie twarzy Izy możemy się spodziewać, że przyjęła zaręczyny.
Jednak naszym zdaniem ich sielanka nie będzie trwała długo. Scenarzyści na pewno wymyślą ciekawe historie z ich udziałem. Kiedyś mówiono o tym, że Artur będzie kombinował z zakładu, jak zatruć im życie. Myślicie, że po raz kolejny zepsuje szczęście Izy i Marcina?
AW