Marcin Gortat milczy na temat rozstania z Alicją, ale na Instagramie zdradził, co jest sekretem udanego związku. "Nic dodać, nic ująć"

Na początku września media obiegła informacja, że Alicja Bachleda-Curuś i Marcin Gortat się rozstali. Bardzo długo nie chcieli potwierdzić, że w ogóle są razem. Dopiero niedawno zaczęli się wypowiadać w mediach, że są parą. I wtedy się zaczęło między nimi psuć.

Zobacz: Alicja Bachleda-Curuś i Marcin Gortat rozstali się! Informację potwierdza współpracownik koszykarza

Marcin Gortat odniósł się do związków

Marcin Gortat po zakończeniu związku z Alicją wielokrotnie udzielał się publicznie, ale w kwestii rozstania wytrwale milczał. Gdyby ktoś miał wątpliwości, czemu to robi, to piłkarz właśnie je rozwiał. Na Instagramie udostępnił zdjęcie z profilu Uli Radwańskiej. Znajduje się na nim para - kobieta siedzi okrakiem na leżącym mężczyźnie. Dołączony opis brzmi bardzo sugestywnie.

Najbardziej udane relacje to te, które nie są pokazywane w mediach społecznościowych.

Internauci całkowicie się z nim zgodzili. W komentarzach piszą, że to całkowita prawda. Pochwalili także Ulę Radwańską i Marcina Gortata za podejście.

W końcu ktoś z tego zgniłego towarzystwa dobrze gada. Zgadzam się z Ulą.

Prawda!

Nic dodać, nic ująć - piszą.

Myślicie, że to recepta na szczęśliwy związek?

AW