• Link został skopiowany

Gortat był w "DD TVN". O Bachledzie-Curuś nie wspomniał ani razu. Rusin i Prokop nie dawali jednak za wygraną. "Internet aż huczy!"

Marcin Gortat w sobotę gościł w studiu "Dzień Dobry TVN". Sportowiec widocznie nie chciał mówić o jego związku z Alicją Bachledą-Curuś, ale Kinga Rusin i Marcin Prokop nie poddawali się tak łatwo.
Kinga Rusin, Marcin Gortat
X-news, Instagram.com/mgortat13

Marcin Gortat pojawił się w sobotę w "Dzień Dobry TVN". Sportowiec opowiadał o znaczących zmianach w swoim życiu zawodowym. Gortat zmienia bowiem klub sportowy - Washington Wizzards zamienia na Los Angeles Clippers. Czeka go przeprowadzka do LA, gdzie na co dzień mieszka Alicja Bachleda-Curuś.

Marcin Gortat w "DD TVN". Kinga Rusin i Marcin Prokop chcieli dowiedzieć się czegokolwiek o Alicji Bachledzie-Curuś

Choć Marcin Gortat wyraźnie chciał opowiadać tylko o sprawach zawodowych, prowadzący widocznie mieli nadzieję na to, że koszykarz powie coś o swoim związku z Alicją Bachledą-Curuś. 

Będziesz miał tam super towarzystwo - powiedział Marcin Prokop, ale Gortat tylko szeroko się uśmiechnął i szybko uciął wątek.

Za wygraną nie dawała też Kinga Rusin. Kiedy Prokop znów powiedział o dobrym towarzystwie, dziennikarka powiedziała:

No przecież Marcin tak sam powiedział ostatnio w wywiadzie! Internet huczy! 

Gortat zaczął się śmiać, ale był nieugięty.

Huczy i huczał o wielu rzeczach. Jest mi po drodze do LA. Zawsze marzyłem o tym, żeby mieszkać w Los Angeles nie tylko ze względów zawodowych. Pod innymi względami również - prywatnie i biznesowo - powiedział. 

Kindze Rusin zapewne chodziło o ostatni wywiad sportowca. Gortat oficjalnie potwierdził związek z Alicją Bachledą-Curuś.

 

Marcin Gortat i Alicja Bachleda-Curuś

Związek Alicji Bachledy-Curuś i Marcina Gortata to jeden z najgorętszych związków w polskim show-biznesie. Do tej pory tak naprawdę wiadomo o nim niewiele. Partnerzy mocno chronią swoją prywatność. Żadne z nich nie opowiada o łączącej ich relacji. Gortat ostatnio zrobił wyjątek. 

Jestem przeszczęśliwy, że trafiłem do Los Angeles. Zawsze marzyłem, żeby mieszkać i grać w tym mieście, a od kiedy jestem z Alicją (aktorką Bachledą-Curuś) zależało mi na tym jeszcze bardziej - powiedział w rozmowie z PAP.

JT

Więcej o: