"M jak Miłość". Katarzyna Cichopek po raz pierwszy zabiera głos po zarzutach aktorów na produkcję. Czy ona też odejdzie?

"M jak Miłość". Katarzyna Cichopek broni produkcji serialu i nie zgadza się z niepochlebnymi opiniami, które wyrazili inni aktorzy. Zapowiedziała, że nie ma zamiaru odchodzić z obsady.

W ostatnim czasie z serialu "M jak Miłość" odeszło kilku aktorów. Największym zaskoczeniem była rezygnacja Kacpra Kuszewskiego, który przez 18 lat wcielał się w postać Marka Mostowiaka. Razem z nim odeszła jego serialowa żona Ewa, czyli Dominika Kluźniak. Co więcej, ciężarna Olga Frycz narzeka na warunki pracy. Głos zabrała Katarzyna Cichopek, która nie zamierza żegnać się z rolą Kingi.

"M jak Miłość". Katarzyna Cichopek nie odejdzie z serialu

Jak wyznała w magazynie "Party", nie nudzi jej się rola Kingi. Za każdym razem, kiedy pojawia się na planie, dzieje się coś innego. Poza tym nie pracuje codziennie, co pozwala jej na realizowanie zaplanowanych czynności.

Zdecydowanie nie rozważam odejścia z "M jak miłość"! (...) Jak mogłoby mi się znudzić moje zajęcie, jeśli zawsze dzieje się coś innego? Poza tym nie pracuję codziennie. Cenię sobie to bardzo, bo na przykład dziś mogłam kupić prezent dla mojej serialowej córki. A niebawem będę mieć miesiąc wakacji - powiedziała w "Party".

Katarzyna Cichopek gra Kingę Zduńską od samego początku serialu, czyli od 18 lat. Jest zadowolona i nie chce rozstawać się z serialem - dopóki produkcja nie zdecyduje inaczej.

Kinga z 'M jak miłość' urodzi bliźnięta
Kinga z 'M jak miłość' urodzi bliźnięta Fot. katarzynacichopek/Instagarm

Katarzyna Cichopek nie zgadza się z Olgą Frycz

W wywiadzie odniosła się także do zarzutów Olgi Frycz, która wciela się w postać Ali. Aktorka zarzuciła produkcji, że jest nieodpowiednio traktowana w trakcie ciąży. Wyznała, że będąc w ciąży, nigdy nie miała problemu z niewłaściwymi warunkami pracy w serialu.

Każdy ma prawo do własnych odczuć. Mogę tylko mówić w swoim imieniu, a moje doświadczenia są bardzo pozytywne! Produkcja zawsze ze mną współpracowała. Kiedy byłam w ciąży, pytano mnie, jak się czuję, czy chcę kontynuować pracę, czy mają mi rozpisywać kolejne sceny - dodała.

To dobra wiadomość dla fanów serialu, którzy darzą Cichopek sporą sympatią. Po wakacjach jej bohaterkę czeka wiele nowe wyzwań - Kinga po raz kolejny zostanie mamą. Zduńscy zostaną rodzicami bliźniaków.

"M jak miłość". Kinga zdradziła Piotrka z teściem i to jego dziecko urodzi? Moskwa komentuje. "Oboje żeśmy się uśmiali"

AW

Więcej o: