Marcelina Zawadzka chciała prawdopodobnie pokazać, że ma poczucie humoru. Na swoim Instagramie modelka opublikowała zdjęcie z Marcinem Prokopem. Podpis może sugerować romans, jednak nie o to chodziło.
Zacząć weekend z Marcinem Prokopem to przyjemność. Dziękuję za scementowanie znajomości! - brzmi opis.
Fani uznali go jednak za niestosowny.
Marcela, lubię Cię, ale uważam, że twój opis do zdjęcia jest dosyć dwuznaczny, co jest nietaktem, bo facet ma chyba żonę? No, chyba że o to Ci chodziło.
Kobieta odpowiedziała od razu, przeprosiła i zaczęła się tłumaczyć z nieudanego żartu.
Prowadziliśmy Galę Cementy Ożarów, stąd ten żart, który panował podczas gali. Jeśli jest on tak dwuznacznie odbierany, to może powinnam zmienić? Jednak wiem, jak sam Marcin potrafi żartować. Żart pogania żart, więc stąd mój opis.
Okazało się, że słowo “cement” zostało użyte nie bez powodu. Zawadzka i Prokop prowadzili Galę Cementy Ożarów, stąd ta gra słów i żart byłej Miss.
Autor moralizatorskiego komentarza przyznał się, że nie zrozumiał żartu i przeprosił.
A to przepraszam. Moja wtopa, Nie wiedziałam co to za impreza. To faktycznie zmienia postać rzeczy.
Nie ma za co przepraszać! To jasne, że można było to różnie zrozumieć, ale tu chodziło tylko o wspólną imprezę. W roli głównej cement i beton. - odpowiedziała Zawadzka.
Sytuacja ostatecznie się wyjaśniła, ale naszym zdaniem Zawadzka sama jest sobie trochę winna. Mało kto słyszał o tej “cementowej” gali, najlepiej byłoby od razu wyjaśnić żart i tym samym uniknąć zamieszania.
PC