Mówi się, że wybieg na pokazach mody jest jak tor przeszkód, a przejście po nim w niebotycznie wysokich szpilkach to wcale nie takie proste zadanie. Przekonała się o tym Ming Xi, która na pokazie Victoria's Secret zaliczyła bolesny upadek.
ZOBACZ TUTAJ>>>>
Ming Xi na tegorocznym pokazie zaprezentowała biało-niebieski komplet bielizny. Jej strój składał się z tiulowego trenu i sznurowanych sandałów na wysokim obcasie. Wystarczyła chwila nieuwagi i pojawił się kłopot. Modelka niefortunnie zahaczyła obcasem o materiał i przewróciła się. Podczas upadku zepsuł się też element stroju modelki - "skrzydła" z kwiatów, które zapewne były dla niej utrudnieniem. Na szczęście jedna z modelek pomogła koleżance i udało się dokończyć pokaz.
W sieci pojawiło się już nagranie z przykrego dla modelki momentu.
Aż się kwiatkami nakryła.
Mam nadzieję, że nic jej się nie stało!
Profesjonalnie sobie poradziła, gratuluję odwagi! - piszą internauci.
Modelka na swoim Instagramie podziękowała za wsparcie, jakie otrzymała od koleżanek i fanów.
To jeden z najtrudniejszych momentów w mojej karierze także dlatego, że ten upadek miał miejsce w trakcie pokazu w moim rodzinnym mieście, na oczach mojej mamy i bliskich oglądających show. Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie, które od Was otrzymałam - napisała.
Ming Xi już piąty raz wzięła udział w pokazie Victoria's Secret. Ale to pewnie ten występ zapamięta na długo.
MT