Natalia Siwiec miesiąc temu została matką. Niedługo po porodzie pokazała zdjęcie wózka, jaki kupiła dla swojej córki. Za ten ekskluzywny sprzęt Siwiec zapłaciła prawie 15 tysięcy złotych. Model powstał we współpracy z marką Aston Martin, która wyjaśniła na swojej stronie, skąd taka ogromna cena.
Jest to najbardziej luksusowy wózek na świecie.
Kilka dni temu modelka znów pokazała zdjęcie wózka, ale tym razem innego. Nowy nabytek marki Stokke jest znacznie tańszy niż poprzedni. Kosztuje "tylko" ok. 5,5 tysiąca złotych.
Inne matki zachwalają model, na który zdecydowała się Siwiec.
Stokke jest okej, też go mieliśmy.
Uwielbiamy ten wózek, dobry wybór.
Byłam bardzo zadowolona ze Stokke.
Wózek bardzo ładny, i co ważne wygodny!
Nie wszystkim jednak podoba się wydawanie pieniędzy na kolejny wózek.
Ciekawe, po co im tyle wózków?
Ciekawe ile płacą za reklamę tego wózeczka?
Teraz wyścig na ilość wózków z Anną Lewandowską.
Wam też się wydaje, że to przesada i zupełnie zbędne jest kupowanie kolejnych modeli?
MT