Weronika Rosati spodziewa się swojego pierwszego dziecka, którego ojcem zostanie Robert Śmigielski, 18 lat starszy partner aktorki. Rosati jest niezwykle dyskretna i prawie nie wypowiada się na temat ciąży. "Fakt" jednak porozmawiał z jej znajomym, który przyznał, że gwiazda nie planuje porodu w którejś z modnych, luksusowych klinik.
W pierwszych dniach po porodzie Weronika chce się cieszyć tylko maleństwem. Nie wyobraża sobie sytuacji, że w tych ważnych chwilach wszyscy będą zaglądali jej do wózka - czytamy.
Z tego powodu Śmigielski miał ponoć namawiać ją na poród w USA.
Weronika się na to nie zgadza, bo nie chce być z dala od rodziny. Woli rodzić gdzieś w Polsce, z tym że na prowincji - dodaje informator serwisu.
Weronika Rosati i Robert Śmigielski są ze sobą od wiosny ubiegłego roku, a przynajmniej wtedy dowiedzieliśmy się o ich związku. Śmigielski to światowej sławy ortopeda, który opiekował się m. in. Justyną Kowalczyk. Na razie nieznana jest nam płeć dziecka, choć według internautów może to być dziewczynka - aktorka pochwaliła się ciążą na Instagramie wrzucając tam zdjęcie ciężarnej Liz Taylor, która wtedy spodziewała się dziewczynki. Sama Rosati uważa jednak teorię za naciąganą i nie zdradza, jak jest naprawdę.
JZ