Marina Łuczenko od dłuższego czasu zapowiada nagranie kolejnej płyty. Jej fani niecierpliwe czekają i chyba będzie im dane jeszcze poczekać. Gwiazda skupia się głównie na podróżach, zakupach i dobrej zabawie. Swój pierwszy i ostatni album Marina wypuściła w 2011 roku. Potem na rynku pojawiły się jeszcze jej 4 single (ostatni w 2016) i... to wszystko. Piosenkarka zdawała ostatnio na Instagramie szczegółową relację z wieczoru panieńskiego swojej koleżanki. Dziewczyny cały weekend spędziły na luksusowym jachcie na Majorce. Kolorowym drinkom i gorących kąpielom nie było końca.
>>>ZOBACZ ZDJĘCIA Z WIECZORU PANIEŃSKIEGO<<<
Pod postem i zdjęciem Mariny Łuczenko, podsumowującymi jej szalony i ekskluzywny weekend, posypały się zachwyty jej fanów. Niektórzy nie kryli się z zazdrością.
Piękna jesteś.
Jak zawsze perfekcyjna.
Ślicznie.
Ale super, zazdro.
Ah, jak zazdrościmy.
Co myślicie o takim wieczorze panieńskim? Dobry pomysł?
AG