Joanna Brodzik swoją popularność zawdzięcza serialowi "Kasia i Tomek". Później aktorka pojawiła się w "Magdzie M.", gdzie zagrała u boku Pawła Małaszyńskiego prawniczkę. Jej perypetie pokochały miliony Polaków. I to właśnie dalsze losy "Magdy M." będziemy mogli wkrótce poznać. Brodzik opublikowała na Facebooku zdjęcie, w którym poinformowała fanów o kontynuacji serii.
"Stało się! Ciąg dalszy "Magdy M." ma już swojego wydawcę" - skoro Radosław Figura już oficjalnie ogłosił tę nowinę - nie pozostaje mi nic innego, jak tylko czekać na dalsze losy Magdy i jej przyjaciół! Też z chęcią przeczytacie tę książkę?#MagdaMwiecznieŻywa
Jak okazuje się, twórca scenariusza Radosław Figura podpisał już umowę z wydawcą. Kontynuacja na razie będzie powieścią, ale kto wie? Może wkrótce doczekamy się ekranizacji? O swoich planach wobec Magdy M. napisał w następujący sposób:
Magda i jej przyjaciele mają wielki potencjał. I jeszcze nie raz zaskoczą! Na razie w powieści.
Informacja wywołała radość wśród fanów Brodzik. Większość z nich nie wydawała się zaskoczona informacją.
Wiedziałam, że to musi kiedyś nastąpić! Niestety - przez wiele lat żadna stacja nie wyprodukowała jeszcze serialu, który chociaż w części dorównałby "Magdzie M.".
Niemożliwe! Spełniło się moje marzenie. Cud - pisali.
Wywołała się również dyskusja na temat Pawła Małaszyńskiego.
Małaszyński z "Magdy M." miał wiele wielbicielek - napisała jedna z fanek.
Paweł Małaszyński, ach te fanki - odpisała Joanna i oznaczyła w komentarzu aktora.
Przeczytacie tę książkę?
SW